W Krakowie, mieście znanym ze swojej bogatej historii i kultury, istnieje duże zapotrzebowanie na miejsca do życia, którego nie można zaspokoić. Z szacunków wynika, że brakuje tam aż 100 tysięcy mieszkań. Mimo to ceny nieruchomości wciąż rosną, co dodatkowo utrudnia zadanie znalezienia odpowiedniego lokum dla wielu mieszkańców.
Bogusław Kośmider, wiceprezydent Krakowa, w wywiadzie przeprowadzonym podczas Local Trends – Europejskiego Forum Samorządowego, wyjaśnił strategię miasta mającą na celu zmniejszenie tego deficytu. Podkreślił, że władze skupiły swoje wysiłki na budowie mieszkań socjalnych. Dzięki temu udało się zrealizować kilka projektów mieszkaniowych. W ostatniej kadencji ukończono trzy osiedla składające się z 700 mieszkań. Dodatkowo co roku przeprowadzano remonty pustostanów, co pozwoliło na oddanie do użytku około 400 nowych miejsc zamieszkania rocznie.
W efekcie tych działań, w ciągu ostatniej kadencji oddano do użytku łącznie 2,5 tysiąca mieszkań socjalnych. Te skoncentrowane działania w sektorze mieszkaniowym doprowadziły do znaczącego skrócenia czasu oczekiwania na mieszkanie socjalne w Krakowie do maksymalnie półtora roku.
Kośmider wyraził również nadzieję, że nowa władza miasta spełni swoje obietnice i będzie wspierać samorządy w realizacji kolejnych inwestycji związanych z budownictwem socjalnym.