Niezwykły wyczyn zanotowano niedawno w Krakowie. Kiedy spadała noc, pewna kierująca samochodem osobowym zdecydowała się na niecodzienną trasę. Opuszczając ulicę Słomianą, skierowała swój pojazd w prawo, bezpośrednio na dedykowane tramwajom torowisko. Niezrażona zaporami i znakami drogowymi, kontynuowała jazdę wzdłuż ulicy Kapelanka.
Podróż ta nie tylko odbywała się pod prąd ruchu tramwajowego, ale również była niezwykle długa jak na tak nietypowe manewry. Kobieta przejechała bowiem aż 270 metrów, co wyróżnia ją na tle innych użytkowników dróg, którzy decydują się na podobne działania. Krakowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne podkreśla, że jest to najdalsza odnotowana odległość pokonana przez samochód osobowy na torach tramwajowych w latach 2024 i 2025.