Polscy podróżni będą mieli wkrótce znacznie więcej możliwości wyboru na najpopularniejszej trasie kolejowej w kraju. Po latach dominacji PKP Intercity na relacji Warszawa-Kraków, w 2026 roku dołączy do niej czeski Leo Express, oferując konkurencyjne ceny i nowoczesny standard obsługi.

To już drugi przewoźnik z Czech, który zdecydował się na ekspansję w Polsce – wcześniej podobne plany ogłosił RegioJet. Dla pasażerów oznacza to prawdziwy przełom: większy komfort, niższe ceny i więcej połączeń dziennie. Leo Express planuje uruchomienie regularnych kursów już od marca 2026 roku, kontynuując trasę, którą rozpocznie w grudniu 2025 roku między Pragą a Krakowem.

Konkretne godziny i częstotliwość połączeń

Czeski przewoźnik przygotował szczegółowy rozkład jazdy, który uwzględnia potrzeby różnych grup pasażerów. Z Pragi do Warszawy pociągi będą odjeżdżać cztery razy dziennie: o 8:23, 12:23 (przyjazd do stolicy o 21:43), 17:23 wyłącznie w weekendy oraz nocny kurs o 21:23 z przyjazdem o 6:15.

W kierunku powrotnym pasażerowie będą mogli skorzystać z porannego połączenia o 7:21 z przyjazdem do Pragi o 16:43, oraz nocnego kursu o 22:41, który dotrze do czeskiej stolicy o 7:43. Wstępny rozkład na trasie Praga-Kraków, obowiązujący od 14 grudnia 2025 roku, przewiduje odjazdy z Pragi o 8:23 i 17:23 (weekendy), natomiast z Krakowa o 5:47 (niedziele i poniedziałki) oraz 14:30.

Rewolucja cenowa na polskich torach

Największą atrakcją oferty Leo Express będą zdecydowanie ceny biletów. Najtańsze bilety na trasie krajowej będą kosztować już od 39 koron czeskich, czyli około 7 złotych. To dramatyczna różnica w porównaniu z obecnymi cenami PKP Intercity, która może zmusić państwowego przewoźnika do rewizji swojej polityki taryfowej.

Podróż międzynarodowa z Pragi do Warszawy będzie dostępna od 239 koron (około 44 złote), co również stanowi konkurencyjną propozycję na rynku. Tak atrakcyjne ceny wynikają z doświadczeń Leo Express na innych rynkach europejskich, gdzie firma skutecznie konkuruje z tradycyjnymi przewoźnikami.

Strategia ekspansji i doświadczenia międzynarodowe

Leo Express nie jest debiutantem na polskim rynku transportowym. Firma od lat prowadzi połączenia autobusowe między Krakowem a Pragą, a także obsługuje kursy na Ukrainę. Polskę traktuje jako kluczowy rynek dla swojego rozwoju, co potwierdza decyzja o znaczących inwestycjach w rozbudowę siatki połączeń.

Czeski przewoźnik ma już bogate doświadczenia w łamaniu monopoli kolejowych – podobnie postąpił na rynku słowackim i czeskim, gdzie skutecznie konkuruje z państwowymi operatorami. W Polsce będzie drugim przewoźnikiem z Czech po RegioJet, który rozpocznie kursy już we wrześniu 2025 roku.

Wpływ na rynek i przyszłe plany

Wejście Leo Express na trasę Warszawa-Kraków może zapoczątkować prawdziwą rewolucję na polskim rynku kolejowym. Spółka nie ukrywa, że rozważa dalsze inwestycje w Polsce, w tym udział w publicznych przetargach oraz uruchomienie dodatkowych komercyjnych połączeń.

Konkurencja między przewoźnikami przyniesie korzyści nie tylko w postaci niższych cen, ale również wyższego standardu obsługi. PKP Intercity będzie musiało odpowiedzieć na wyzwanie, co może skutkować modernizacją taboru, poprawą jakości usług i większą elastycznością w kształtowaniu oferty cenowej. Pasażerowie zyskają więc pod każdym względem – od komfortu podróży po oszczędności w portfelu.