Podczas działań na terenie Ludwinowa, funkcjonariusze Policji w Krakowie doprowadzili do zatrzymania 39-letniego mężczyzny. Ten wcześniej potrącił przechodnia na oznakowanym przejściu dla pieszych i uciekł z miejsca zdarzenia. Mimo poszukiwań, sprawca starannie ukrywał się przed policją w jednym z mieszkań, a dokładniej – we wersalce. Dalsze testy narkotykowe wykazały, że w momencie zdarzenia był pod wpływem substancji odurzających.

Dzień zdarzenia to 5 listopada. Około godziny 12:00 na ulicy Barskiej w Krakowie doszło do kolizji pomiędzy samochodem marki Honda a pieszym. Sprawca incydentu nie tylko nie udzielił pomocy pokrzywdzonemu, ale również opuścił miejsce zdarzenia. Ciężko ranny mężczyzna został natychmiast odtransportowany do szpitala przez ratowników medycznych. Na miejscu interweniowała drogówka, która przeprowadziła pierwsze czynności i ustaliła przebieg zdarzenia na podstawie dostępnych materiałów monitoringowych. Po przeszukaniu sąsiednich ulic, funkcjonariusze odnaleźli samochód sprawcy. Został on zabezpieczony i przewieziony na parking policyjny celem przeprowadzenia oględzin.

W poszukiwania uciekiniera zaangażowani byli również policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. W trakcie prowadzonych czynności operacyjnych ustalili personalia kierowcy, który był za kółkiem w chwili potrącenia. Zgromadzone informacje wskazały, że mężczyźni nie mieszka pod adresem zameldowania, a jest poszukiwany przez kilka jednostek policyjnych w kraju. Tego samego dnia policjanci ustalili, że przebywa on w jednym z mieszkań w Borku Fałęckim. Po dotarciu na miejsce zastali kobietę, która twierdziła, że nie miała z nim kontaktu od pewnego czasu. Policjanci postanowili jednak przeszukać pomieszczenia.

Decyzja o przeszukaniu okazała się słuszna, gdyż mężczyzna został znaleziony ukryty we wersalce. 39-latek został natychmiast zatrzymany i przetransportowany do najbliższego komisariatu. W jego pojeździe funkcjonariusze odnaleźli marihuanę, a przeprowadzone testy wykazały, że był on pod wpływem kokainy i marihuany. Po wykonaniu wszystkich procedur, sprawca został przeniesiony do aresztu. Odpowie teraz za spowodowanie wypadku drogowego, nieudzielenie pomocy oraz posiadanie narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Kara ta może jednak zwiększyć się, jeżeli badania krwi potwierdzą, że prowadził pojazd będąc pod wpływem środków odurzających. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków – Podgórze, sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.