W ostatnich miesiącach małopolscy funkcjonariusze prowadzą zmasowaną walkę z grupą przestępczą odpowiedzialną za przemyt i legalizowanie kradzionych maszyn budowlanych oraz innych cennych urządzeń. Jak wynika z ustaleń śledczych, sprawcy stworzyli rozbudowaną sieć współpracowników, dzięki czemu nielegalnie sprowadzali kosztowny sprzęt z krajów Europy Zachodniej. Policjanci, analizując ślady i powiązania, stopniowo ujawniają rzeczywisty rozmiar procederu oraz kolejne osoby zaangażowane w przestępczy biznes.
przełomowe zatrzymania w Nowym Targu
Kluczowym punktem dochodzenia była skoordynowana akcja przeprowadzona przez krakowskich kryminalnych wspieranych przez wydziały zajmujące się przestępczością przeciwko mieniu. Na terenie jednej z firm w Nowym Targu odnaleziono kilka zaawansowanych maszyn budowlanych. Podczas weryfikacji pochodzenia okazało się, że co najmniej trzy z tych urządzeń zostały zgłoszone jako utracone w wyniku kradzieży we Francji, Niemczech oraz Wielkiej Brytanii. Łączna wartość zabezpieczonego sprzętu sięgnęła około 330 tysięcy złotych, a w skład odzyskanych maszyn weszły m.in. wozidło budowlane i dwie koparki.
Oprócz maszyn, policja zabezpieczyła również gotówkę – 560 tysięcy złotych – która mogła pochodzić z przestępczej działalności. Właściciel przedsiębiorstwa, 41-letni mieszkaniec regionu, został zatrzymany. Po przesłuchaniu prokurator nałożył na niego szereg środków zapobiegawczych: poręczenie majątkowe w wysokości 100 tysięcy złotych, dozór policyjny oraz zakaz wyjazdu z kraju wraz z odebraniem paszportu.
kontynuacja działań w Zakopanem
Niedługo po sukcesach w Nowym Targu, śledczy podjęli działania w innym podhalańskim mieście. Tym razem mundurowi wkroczyli do firmy prowadzonej przez przedsiębiorcę z Zakopanego. Tam ich uwagę zwrócił traktor rolniczy marki New Holland, którego numer identyfikacyjny figurował w międzynarodowych bazach jako utracony na terenie Wielkiej Brytanii. Szacowana wartość odzyskanego pojazdu wyniosła około 400 tysięcy złotych.
Na miejscu zatrzymano 52-letniego właściciela firmy, podejrzanego o świadome przyjęcie kradzionego mienia. Sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych: poręczenie majątkowe w wysokości 250 tysięcy złotych, nadzór policyjny oraz zakaz opuszczania Polski z zatrzymaniem paszportu.
perspektywa dalszych zatrzymań i rozwój śledztwa
Prowadzone postępowanie obejmuje coraz szerszy krąg osób i firm, które mogą mieć związek z przemytem oraz nielegalnym obrotem sprzętem budowlanym czy rolniczym. Jak zapewniają służby, dochodzenie nadal trwa, a kolejne zatrzymania są bardzo prawdopodobne. Policjanci wraz z prokuraturą deklarują, że ich celem jest całkowite rozbicie grupy przestępczej i odzyskanie jak największej liczby skradzionych maszyn. Sprawa pokazuje, jak istotna jest współpraca międzynarodowa przy zwalczaniu tego typu przestępczości oraz jak duże straty mogą ponosić firmy i osoby prywatne na skutek działania zorganizowanych grup.
Źródło: Policja Małopolska
