W niewielkiej odległości od Krakowa, dokładnie w gminie Mogilany, doszło do niezwykłego incydentu kilka dni temu. W centrum wydarzeń znalazł się 52-letni obywatel Ukrainy, który postanowił popełnić przestępstwo, jednak jego plany pokrzyżowane zostały przez pokusę domowego wina.
Informacje na temat podejrzanego mężczyzny wpadającego do budynku gospodarczego dotarły do funkcjonariuszy policji. Sprawca, nieznany wówczas stróżom prawa, stłukł szybę w oknie, aby zyskać dostęp do środka. Z zamierzeniem kradzieży narzędzi, konkretnie piły łańcuchowej, wtargnął do budynku.
Jednak co niespodziewane, zamiast skupić się na kradzieży, Ukrainiec poddał się pokusie i skosztował znalezionego na miejscu domowego wina. Aż 9 butelek tego trunku wypił mieszkaniec Ukrainy podczas przestępczej akcji. Do czasu, aż nadszedł moment konfrontacji z właścicielami domu, którzy go zatrzymali i przekazali w ręce przybyłych na miejsce policjantów.
Teraz ten mężczyzna będzie musiał stawić czoła konsekwencjom swojego nieodpowiedniego zachowania przed sądem. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. Policja wyraźnie podkreśla, że nawet próba kradzieży z włamaniem jest traktowana tak samo surowo jak jej faktyczne przeprowadzenie. To oznacza, że osoba podejmująca takie działania może otrzymać wyrok pozbawienia wolności od jednego roku do dziesięciu lat.