Na ulicach Krakowa odnaleziono mężczyznę z raną postrzałową głowy. Mimo poważnego uszkodzenia, nadal jest przy życiu i przebywa pod opieką szpitalną. Prokuratura Okręgowa w Krakowie ujawnia, że mężczyzna pozostanie w szpitalu aż do momentu, kiedy medycy uznać będą, że jest wystarczająco stabilny, aby uczestniczyć w procedurach sądowych. Ustalono już tożsamość dwóch innych osób powiązanych ze sprawą; obecnie są one przedmiotem intensywnych poszukiwań.

Mariusz Boroń, prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie, potwierdza, że stan zdrowia ofiary nie jest już zagrożony. Mężczyzna jest pod stałą obserwacją policyjną i jeśli lekarze zdecydują, że jego stan zdrowia na to pozwala, zostanie on włączony do czynności procesowych. W wyniku śledztwa policyjnego i analizy monitoringu wizyjnego ustalono tożsamości dwóch dodatkowych osób, które brały udział w incydencie i były obecne w tym samym pojazdzie. Obecnie poszukiwane są one do celów procesowych.

Przywołajmy kontekst tych zdarzeń. 19 grudnia, podczas godzin wieczornych, policja otrzymała zgłoszenie. Informacja dotyczyła trzech mężczyzn widzianych w jednym z zaparkowanych samochodów na ulicy Dietla. Według relacji świadków, mieli oni przy sobie obiekt przypominający broń.