Po nadejściu zgłoszenia o zdarzeniu drogowym, gdzie doszło do przewrócenia samochodu na dach na skrzyżowaniu dwóch ulic – Krakowskiej i Jesionowej, w miejscowości Kozy, natychmiastowe działania podjęły wszystkie służby. Zdarzenie nie było bez konsekwencji – pojazd został poważnie uszkodzony, a oprócz tego doszło do zniszczenia ogrodzenia jednej z posesji oraz jednego ze znaków drogowych.
Informacja o incydencie wpłynęła do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dokładnie o godzinie 22.11. Na miejscu okazało się, iż auto groźnie dachowało, a jego pęd był tak duży, że uderzyło ono w ogrodzenie sąsiedniej nieruchomości. Na szczęście kierujący autem mężczyzna był sprawny fizycznie i samodzielnie opuścił wrak pojazdu. Jak powiedział młodszy brygadier Marcin Rutkowski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Bielsku-Białej, akcja służb polegała na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przestawieniu samochodu na koła oraz uprzątnięciu pozostałości po rozbitym pojeździe.
Ruchu drogowemu zajęli się funkcjonariusze policji, którzy sporządzili niezbędną dokumentację. Sprawca zdarzenia był trzeźwy – przyczyną dachowania samochodu było najechanie na krawężnik. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym oraz punktami karnymi. W skład interweniujących służb wchodziły dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kozach, ekipa ratownictwa medycznego oraz patrol Wydziału Ruchu Drogowego. Czas naprawy samochodu spowodował chwilowe zablokowanie ruchu w obu kierunkach.