W Małopolsce trwa intensywna kampania na rzecz poprawy bezpieczeństwa domów, dzięki której mieszkańcy powiatów krakowskiego i proszowickiego otrzymają dostęp do czujników tlenku węgla. Inicjatywa, finansowana w ramach programu „Bezpieczny dom”, to efekt współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie, który przeznaczył na ten cel 200 tys. złotych.

Współpraca z ochotniczymi strażami pożarnymi

Kluczowym elementem programu jest zaangażowanie Ochotniczych Straży Pożarnych. To właśnie strażacy pomagają w montażu detektorów czadu, co znacząco przyspiesza realizację projektu. Dzięki ich wsparciu możliwe jest szybkie i efektywne zwiększenie bezpieczeństwa w domach na terenie całego regionu.

Lokalne projekty zwiększające standardy bezpieczeństwa

Powiaty krakowski i proszowicki realizują swoje odrębne projekty. W krakowskim wdrażany jest program „Czadowa czujka czadu”, natomiast proszowicki przyjął inicjatywę „Bezpieczny dom”. Oba projekty zostały formalnie uruchomione 19 listopada w Krakowie poprzez podpisanie umów na dofinansowanie.

Nowe przepisy dotyczące obowiązkowego montażu

Zgodnie z najnowszymi regulacjami, od 2024 roku wszystkie nowo budowane budynki będą musiały być wyposażone w czujniki CO. Do połowy 2026 roku obowiązek ten obejmie również hotele oraz apartamenty na wynajem. Dłuższy termin, do 2030 roku, przewidziano dla istniejących już mieszkań i domów, które również będą musiały spełniać nowe normy bezpieczeństwa.

Modernizacja systemów grzewczych jako dodatkowa prewencja

Oprócz instalacji czujników, istotnym aspektem zwiększenia bezpieczeństwa jest modernizacja systemów grzewczych. Nowoczesne, ekologiczne technologie grzewcze znacząco redukują ryzyko zatrucia tlenkiem węgla, co jest szczególnie istotne w starszych budynkach z przestarzałymi piecami. Inwestowanie w takie rozwiązania to nie tylko krok ku ekologii, ale przede wszystkim skuteczna ochrona życia mieszkańców.

Źródło: Urząd Miasta Krakowa