Minionej nocy w pobliżu ulicy św. Siostry Faustyny doszło do niecodziennego zdarzenia, które zwróciło uwagę mieszkańców. Kierowca samochodu marki Hyundai, parkując niedaleko sanktuarium, natknął się na zaskakującą sytuację. Pod maską jego pojazdu znalazł schronienie mały kotek, który nie chciał opuścić swojego nowego kryjówki.

Niespodziewany lokator w samochodzie

Zaniepokojony właściciel auta natychmiast skontaktował się z dyżurnym, opisując, że kociak utknął pod maską i nie można było go stamtąd łatwo wydostać. Mimo początkowych trudności, dzięki determinacji i ostrożnemu podejściu, udało się dotrzeć do zwierzęcia.

Szczęśliwe zakończenie akcji ratunkowej

Kotek, choć początkowo wystraszony, w końcu pozwolił na pomoc i został bezpiecznie wyciągnięty z samochodu. Następnie trafił do lokalnej placówki, gdzie pracownicy przyjęli go z otwartymi ramionami. Tam otrzymał ciepły posiłek i troskliwą opiekę.

Nowy dom dla kota

Po krótkim pobycie w podgórskiej siedzibie, kotka przekazano pod opiekę schroniska dla zwierząt. Dzięki temu niespodziewanemu wydarzeniu oraz szybkiej reakcji kierowcy, mały futrzak zyskał szansę na znalezienie nowego domu i bezpiecznego życia w przyszłości.

źródło: facebook.com/strazmiejskakrakow