Dekadę i trzy lata temu, miasto Kraków rozpoczęło inicjatywę promującą uiszczanie podatku PIT na terenie miasta. Działania te przyniosły namacalne wyniki, widoczne w statystykach za rok 2023, gdzie zanotowano 703 tysiące podatników. To oznacza, że do grona płacących podatki dołączyło aż 33 tysiące nowych osób, co przełożyło się na dodatkowe 80 milionów złotych wpływających na konto miejskiego budżetu.
Inicjatywa „Płać podatki w Krakowie” powstała z inicjatywy Rady Miasta Krakowa z głównym celem polegającym na zwiększeniu dochodów budżetowych poprzez przyciągnięcie jak największej liczby nowych podatników. Akcję tę od 13 lat koordynuje Bogusław Kośmider, obecnie pełniący funkcję przewodniczącego Komisji Budżetowej i Finansów Rady Miasta Krakowa.
Jakub Kosek, przewodniczący Rady Miasta Krakowa, podkreśla ważność każdego nowego podatnika, który przyczynia się do zasilenia miejskiego budżetu kwotą około 2500 zł. Zważywszy na obecny stan finansów miasta, każda złotówka ma niebagatelne znaczenie – mówił.
Na konferencji prasowej 25 lipca przedstawiono wyniki tegorocznej edycji akcji przez Jakuba Kosek, przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, radnego Bogusława Kośmidra, przewodniczącego Komisji Budżetowej i Finansów Rady Miasta Krakowa oraz Rafała Perłowskiego, zastępcy dyrektora Wydziału Komunikacji Społecznej.
Dane za rok 2023 pokazały, że liczba podatników w Krakowie wzrosła netto o 25 tys. 784 osób. Uwzględniając zmarłych oraz podatników nieprzypisanych do konkretnej dzielnicy, liczba ta wyniosła 33 tysiące, co stanowi wzrost o prawie 5%. Prognozy z końca poprzedniej kadencji Rady Miasta Krakowa zakładały liczbę 650 tysięcy płacących podatek. Obecnie jest ich 703 tysiące, co stanowi znaczny wzrost. W roku 2011, kiedy miasto po raz pierwszy zachęcało do płacenia podatków w Krakowie, było ich 583 tysiące 998.
Inicjatywa promująca płacenie podatków w mieście była prowadzona od 22 lutego do 30 kwietnia tego roku. Tegoroczna kampania „Nadaj barwy swojemu miastu. Płać podatki w Krakowie” miała za zadanie metaforycznie przekazać ideę, że przez uiszczanie podatków w mieście, dodajemy kolorów do szarej strefy.
Bogusław Kośmider, przewodniczący Komisji Budżetowej i Finansów, zwrócił uwagę na skuteczność kampanii, która przy koszcie około 100 tysięcy przyniosła kilkudziesięciomilionowe efekty. Pieniądze te były jednymi z najlepiej zainwestowanych funduszy w Krakowie – jak podkreślił Kośmider. Dodawał również, że Kraków jest jednym z niewielu miast, gdzie obserwuje się zarówno wzrost liczby mieszkańców jak i wzrost liczby podatników.
Plany na kadencję 2024-2029 zakładają ewolucyjną zmianę bazy i wzrost liczby płacących podatek PIT do 750 tysięcy. Przewidywana zmiana polityki finansowej kraju spowoduje, że wzrost bazy podatkowej będzie kluczowy dla zwiększenia dochodów. To dobrze rokuje dla finansów Krakowa. Samorząd ma dużo do zdziałania dla zwiększenia dochodów, dlatego warto kontynuować prowadzenie inicjatywy „Płać podatki w Krakowie”. Warto też badać, ile jeszcze potencjalnych podatników znajduje się w Krakowie. Istotne jest podejmowanie zdecydowanych działań w celu poszerzenia bazy podatku CIT oraz podatku od nieruchomości.