W dzielnicy Dąbie w Krakowie doszło do zatrzymania młodego mężczyzny podczas próby handlu nielegalnym oprogramowaniem używanym do diagnozowania pojazdów. Przeprowadzona przez policjantów z Wydziału Przestępczości Gospodarczej akcja była odpowiedzią na sygnały o niepokojącej aktywności związanej z pirackim oprogramowaniem dla branży motoryzacyjnej.
Policja udaremnia sprzedaż nielegalnych narzędzi
Na miejscu podejrzanej transakcji funkcjonariusze zastali 23-latka oferującego nielegalne oprogramowanie wraz ze specjalistycznym sprzętem do przeprowadzania diagnostyki samochodowej. Nielegalne narzędzia miały trafić do klientów szukających tańszych alternatyw dla oryginalnych produktów. Policja natychmiast podjęła działania, uniemożliwiając przekazanie towaru.
W trakcie przeszukania samochodu oraz mieszkania zatrzymanego ujawniono trzy zestawy podrobionych programów, a także liczne nośniki danych, telefony komórkowe i komputery, które mogą stanowić dowody wykorzystywania ich w procederze przestępczym. Wszystkie zabezpieczone przedmioty zostaną poddane szczegółowej analizie przez biegłych.
Straty dla firmy i możliwe sankcje karne
Jak wynika z ustaleń śledczych, producent legalnego oprogramowania poniósł straty szacowane na około 37 tysięcy złotych w wyniku działalności zatrzymanego mężczyzny. Tego typu przestępstwo uderza nie tylko w interesy firm technologicznych, ale również w bezpieczeństwo użytkowników pojazdów, korzystających z nieautoryzowanych narzędzi diagnostycznych.
23-latek został przewieziony na komisariat, gdzie prowadzone są czynności wyjaśniające. Po uzyskaniu opinii eksperta w zakresie informatyki śledczej, podejrzany może usłyszeć zarzuty związane z naruszeniem praw autorskich. W świetle polskiego prawa za taki czyn grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje prokuratura.
Dlaczego sprawa jest ważna dla mieszkańców?
Walka z nielegalnym oprogramowaniem to nie tylko kwestia ochrony interesów dużych firm – to także sprawa bezpieczeństwa na lokalnym rynku usług motoryzacyjnych. Stosowanie pirackich programów do diagnostyki samochodowej może prowadzić do błędnych napraw i stwarzać zagrożenie podczas użytkowania pojazdu. Krakowska policja konsekwentnie przypomina, że korzystanie z nielegalnych produktów wiąże się z poważnymi konsekwencjami zarówno dla sprzedających, jak i kupujących.
Sprawa zatrzymanego w Dąbiu może stać się ostrzeżeniem dla innych osób rozważających udział w podobnych praktykach. Decyzja sądu oraz dalsze działania organów ścigania będą miały kluczowe znaczenie dla ograniczenia tego typu przestępczości w regionie. Policja zapowiada kontynuowanie akcji wymierzonych w rynek nielegalnego oprogramowania i apeluje do mieszkańców o zgłaszanie podejrzanych ofert.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Krakowie