Oddział Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Krakowie podjął działania kontrolne względem jednego z pojazdów na drodze. Po przeprowadzonych badaniach i ustaleniach, okazało się, że suma nałożonych mandatów przekroczyła kwotę 25 tys. złotych.
Zajście miało miejsce 25 lipca w Modlnicy (DK 94). Funkcjonariusze zdecydowali się na nastawienie zestawu pojazdów, który należał do polskiego przewoźnika. Przewoźnik ten był odpowiedzialny za transport drewna między Olkuszem a Mielcem.
Sytuacja stała się podejrzana dla inspektorów z powodu przypuszczenia, że pojazd może nie spełniać wszystkich norm. W rezultacie, postanowili oni przeprowadzić ważenie pojazdu. Wyniki były następujące: faktyczna masa zestawu – 53,05 t, hecen gdy limit wynosił 40 t (nadmiar o 13,05 t); rzeczywisty nacisk na jednoosie napędowej – 13,60 t, mimo dopuszczalnych 11,5 t (nadmiar o 2,10 t); rzeczywisty nacisk na potrójną oś nienapędową naczepy – 31,80 t, wobec dopuszczalnych 24 t (nadmiar o 7,80 t).
Dodatkowo, inspektorzy zauważyli kilka innych nieprawidłowości. Między innymi, brakowało aktualnego badania technicznego, a tarcza hamulcowa była pęknięta. Dodatkowo, kierowca nie był w stanie okazać wydruku z licencji.
Pojazd został zatrzymany na podstawie stwierdzonych nieprawidłowości, a dowody rejestracyjne zostały skonfiskowane. Nałożone na kierowcę kary finansowe przekroczyły sumę 25 tys. złotych.