Aktywność i zaangażowanie krakowskich policjantów, którzy skupili swoje wysiłki na śledztwie dotyczącym morderstwa, które miało miejsce pod koniec września w Parku Dębnickim, doprowadziły do znalezienia i zatrzymania osoby podejrzanej o ten akt. Przestępca, korzystając z ostro zakończonego narzędzia, odebrał życie mężczyźnie w wieku 41 lat. Nieustannie pracujący funkcjonariusze Policji zarówno z Krakowa, jak i z Małopolski, odnieśli sukces w swojej missji identyfikacji i aresztowania sprawcy.

Dzisiejszego dnia, we wczesnych porankach, oficerowie Wydziału Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie oraz funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, wspomagani przez Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji z Krakowa, wkroczyli na teren nieruchomości położonej w jednej z miejscowości powiatu krakowskiego, aby zatrzymać 29-letniego mężczyznę tam mieszkającego. Zgodnie z wynikami prowadzonego śledztwa, jest on przypuszczalnym sprawcą morderstwa 41-letniego mężczyzny, którego ciało zostało odnalezione pod koniec września przy Parku Dębnickim.

28 września (to był sobota), w godzinach porannych, przypadkowy przechodzień odkrył w Parku Dębnickim w Krakowie zwłoki mężczyzny. Pierwsze oględziny ciała sugerowały, że mamy do czynienia z morderstwem. Ciało ofiary było pokryte licznymi ranami spowodowanymi ostrym narzędziem. Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technicy kryminalistyczni z Komendy Miejskiej i Komendy Wojewódzkiej Policji pracowali na miejscu przez wiele godzin pod nadzorem prokuratora. Wszystkie dostępne dowody były zabezpieczane, a ich analizą zajmowali się specjaliści z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Krakowie. Funkcjonariusze rozpoczęli badanie dokładnych okoliczności zdarzenia oraz identyfikację sprawcy. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze wszczęła śledztwo na podstawie art. 148 par. 1 kodeksu karnego, dotyczącego morderstwa. Śledczy monitorowali okoliczne kamery, apelowali do kierowców o udostępnienie nagrań z kamer samochodowych, które były w użyciu w tym rejonie i czasie. W toku śledztwa kilka osób zostało aresztowanych, ale nie udało się powiązać ich ze zbrodnią. Niemniej jednak, pozwoliło to na odrzucenie niektórych hipotez dotyczących zdarzenia. Podczas analizy ewentualnych tras prowadzących do miejsca morderstwa, policjanci odnaleźli narzędzie zbrodni. Dokładne badanie zgromadzonych dowodów umożliwiło wytypowanie podejrzanego i jego dzisiejsze aresztowanie. Obecnie trwają procedury dotyczące zatrzymanego 29-latka, który prawdopodobnie wkrótce zostanie postawiony przed prokuratorem i usłyszy zarzuty.