Obawy o kondycję lokalnej retencji wodnej towarzyszą mieszkańcom osiedli Zesławice i Kantorowice w związku z budową trasy S7 na odcinku Kraków – Widoma. Długo walczą oni z problemem zalewania terenów podczas intensywnych deszczy. Pomimo prac Klimat-Energia-Gospodarka Wodna, jednostki miejskiej odpowiedzialnej za udrożnienie rowów melioracyjnych, obawy o ewentualne komplikacje wynikające z budowy autostrady są zrozumiałe.

Mieszkańcy okolic nowo budowanej drogi wyrażają obawy, że gwałtowne opady mogą wpłynąć na poziom wód w lokalnych ciekach wodnych, co może być bezpośrednio powiązane z nowym projektem infrastrukturalnym.

Na pytania i obawy mieszkańców odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), która jest odpowiedzialna za budowę trasy S7 na odcinku Kraków – Widoma. Według Kacpra Michny z GDDKiA, inwestycje zapewniające prawidłowe odwodnienie zostały starannie rozplanowane we współpracy z Zarządem Dróg Miasta Krakowa i Wodami Polskimi. Wszystko zostało wykonane zgodnie z wymogami decyzji środowiskowej, technicznymi warunkami odprowadzenia wód opadowych oraz Prawem wodnym.

Michna podkreśla, że za właściwe odwodnienie trasy S7 na terenie Zesławic i Kantorowic odpowiadają 4 zbiorniki retencyjne o łącznej pojemności 2,8 miliona litrów. Na terenach gminy Kocmyrzów-Luborzyca funkcjonuje natomiast 17 takich zbiorników, które są w stanie pomieścić 15,8 miliona litrów wody. Dodatkowo, GDDKiA zbudowała kanały deszczowe, przykanaliki, urządzenia oczyszczające i przepompownie wód deszczowych.

Budowa trasy S7 na odcinku Kraków – Widoma ma dobiec końca 23 grudnia 2024 roku. Nowa trasa umożliwi podróż z Krakowa do Warszawy drogą dwupasmową. Budowa obejmuje dwa odcinki drogi – pozamiejski (11,2 km) oraz miejski (7,1 km), które różnią się charakterem otoczenia i liczbą pasów ruchu oraz węzłów drogowych.

Koszt inwestycji wynosi ponad 1,8 mld zł. Budowa odcinka Widoma – Kraków została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko, co daje łącznie niemal 964 miliony zł.