W Małopolsce, od początku roku, bezpieczeństwo na drogach pozostaje jednym z najważniejszych tematów dla mieszkańców i służb porządkowych. Tylko w tym roku życie straciło 78 osób, co pokazuje, że każdy, nawet pozornie drobny błąd na jezdni, może mieć poważne konsekwencje. Najczęściej przyczyną tych tragicznych zdarzeń jest zbyt szybka jazda w warunkach, które wymagają wyjątkowej ostrożności. W odpowiedzi na te dane lokalna policja zintensyfikowała działania, regularnie kontrolując prędkość pojazdów i zwiększając liczbę patroli w newralgicznych miejscach regionu.

Małopolska na tle statystyk – jakie zmiany zaszły na drogach?

Ostatnie dziesięć miesięcy przyniosło zauważalną poprawę w zakresie bezpieczeństwa. Odnotowano o 20 mniej przypadków śmiertelnych niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, co odpowiada 21-procentowemu spadkowi. Także liczba wypadków drogowych uległa zmniejszeniu o 67, a osób rannych o 45. Te dane pokazują, że wprowadzone środki zaczynają przynosić efekt, chociaż wciąż wiele pozostaje do zrobienia, by Małopolska stała się jeszcze bezpieczniejszym miejscem dla kierowców i pieszych.

Przekroczenie prędkości – czym to grozi kierowcy?

Ignorowanie ograniczeń prędkości nie tylko zagraża zdrowiu i życiu, ale także niesie dotkliwe skutki prawne. Kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, natychmiast traci prawo jazdy na trzy miesiące. W przypadku zignorowania zakazu i dalszej jazdy bez uprawnień, okres ten zostaje automatycznie wydłużony do sześciu miesięcy. Ponowne naruszenie przepisów skutkuje trwałą utratą uprawnień do kierowania pojazdami. Prowadzenie samochodu po cofnięciu prawa jazdy jest już przestępstwem – grozi za to ograniczenie wolności lub kara więzienia do dwóch lat.

Jazda bez prawa jazdy – konsekwencje surowe jak nigdy

Statystyki pokazują, że część kierowców decyduje się na ryzykowną jazdę mimo zakazu. To poważne wykroczenie, które może kosztować bardzo dużo. Za prowadzenie pojazdu podczas zawieszenia prawa jazdy grozi mandat nawet do 30 000 zł. Ponadto sąd może orzec zakaz kierowania pojazdami trwający od pół roku do trzech lat. To nie tylko finansowe obciążenie, ale także całkowite wykluczenie z prowadzenia pojazdów na długi czas – co dla wielu osób oznacza problemy z pracą lub codziennym funkcjonowaniem.

Jesień i zima – szczególny czas na drogach

Wraz z pogorszeniem się pogody – występowaniem opadów, śliskich nawierzchni i ograniczoną widocznością – rośnie ryzyko wypadków. Władze apelują do wszystkich kierowców o zachowanie zdrowego rozsądku, ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Odpowiedzialne zachowanie za kierownicą, zwłaszcza w trudnych jesienno-zimowych miesiącach, pozwoli uniknąć tragedii i uchroni przed surowymi konsekwencjami prawnymi. Bezpieczeństwo zależy od każdego uczestnika ruchu – zarówno kierowców, jak i pieszych.

Źródło: Policja Małopolska