Zespół kryminalistów z Krakowa przeprowadził skuteczną akcję, podczas której zlikwidowana została plantacja konopi indyjskich. W wyniku tego działania, dwoje mężczyzn zostało aresztowanych i spędzi najbliższe tygodnie w areszcie.

Było to kolejne uderzenie w handel narkotykami. Przed kilkoma dniami, wczesnym rankiem, funkcjonariusze udali się do jednego z miejsc w dzielnicy Prądnik Biały. Podczas obserwacji zidentyfikowali mężczyznę, którego działania budziły ich szczególne podejrzenia. Mężczyzna ten został poproszony o okazanie dokumentów, natomiast samochód, którym przybył na miejsce, został poddany przeszukiwaniu.

Podczas przeglądu pojazdu, policjanci natknęli się na woreczek zawierający susz roślinny. Jak się później okazało, 33-letni mężczyzna posiadał również w swoim wynajmowanym mieszkaniu nielegalne substancje oraz narzędzia służące do porcjowania narkotyków. Policjanci przeprowadzili także przeszukanie innego mieszkania wynajmowanego przez mężczyznę, położonego na terenie powiatu wielickiego, gdzie ujawniono pomieszczenia służące do uprawy konopi.

Funkcjonariusze znaleźli w tych pomieszczeniach specjalistyczne oświetlenie, namioty, wentylatory i nawilżacze powietrza. Wszystkie rośliny oraz pozostałe dowody zostały zabezpieczone. Okazało się jednak, że 33-latek nie prowadził tej uprawy samodzielnie.

Śledczy udali się następnie do mieszkania w dzielnicy Dębniki w Krakowie, gdzie według ustaleń przebywał wspólnik 33-latka. Mężczyzna ten, mający 38 lat, był zaskoczony ich wizytą. Policjanci poprosili go o dokumenty i poinformowali o celu swojej wizyty. Mężczyzna przyznał się do pomocy koledze w hodowli nielegalnych krzewów.

W czasie trwania akcji policja zabezpieczyła łącznie 38 krzewów konopi indyjskich o różnym stopniu rozwoju, prawie 9 kilogramów suszu roślinnego oraz profesjonalny sprzęt do uprawy konopi. Sąd postanowił zastosować wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.