18 maja mężczyzna dokonał aktu wandalizmu na jednym z krakowskich tramwajów, rozbijając szybę pojazdu. Ten 59-letni mieszkaniec Krakowa już znajduje się w rękach policji, a to za sprawą pracownika Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Będzie musiał teraz stawić czoła konsekwencjom swojego nieodpowiedzialnego czynu przed sądem.
W sobotę 18 maja, służby mundurowe otrzymały informację o zniszczeniu drzwi tramwaju na terenie Ruczaju. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze ustalili, że jeden z pasażerów po opuszczeniu pojazdu wybił butelką szklaną szybę w drzwiach tramwaju i oddalił się z miejsca zdarzenia.
Kiedy motorniczy czekał na kolejny kurs na zajezdni, zauważył sprawcę, który powrócił na miejsce zdarzenia innym tramwajem. Bez wahania podjął decyzję o aresztowaniu mężczyzny i przekazał go stróżom prawa.
59-latek został natychmiast aresztowany i przetransportowany do najbliższego komisariatu. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Następnego dnia, mężczyzna został oskarżony o uszkodzenie mienia. Za taki czyn kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę, że 59-latek działał w stanie recydywy, prawdopodobieństwo nałożenia surowszej kary jest zdecydowanie większe.