Kamil P., oskarżony o morderstwo w Czyżynach i związany z kibolami Cracovii, ma już cztery wyroki na swoim koncie. Został skazany za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków, kradzież, paserstwo oraz dwa rozboje.
Wśród tych wyroków znajduje się skazanie za pobicie i atak maczetą na osiedlu Albertyńskim. Sąd w Krakowie skazał go na karę 2 lat i 4 miesięcy więzienia, a dodatkowo musiał zapłacić 3500 zł pokrzywdzonemu. Podczas procesu, który rozpoczął się w styczniu 2017 r., Kamil P. przyznał się do winy twierdząc, że jego celem było jedynie zastraszenie mężczyzny maczetą, a nie pozbawienie go życia. W czasie procesu był na wolności. Gdy miał miejsce proces, pół roku później doszło do morderstwa w Czyżynach.
Pierwszy raz Kamil został skazany za dwa napady, które miał zrealizować w 2010 r. w parku AWF razem ze swoimi wspólnikami. W skład czteroosobowej bandy wchodzili: Kamil, Jan B., który mieszkał z nim w bloku na osiedlu II Pułku oraz dwóch nieletnich. Atakowali mężczyznę, który trenował bieganie – potrącili go specjalnie, przewrócili na ziemię, pobili i okradli z telefonu, futerału na aparat oraz czapki marki Nike. Następnie obrabowali nieletniego idącego do sklepu i zabrali mu komórkę. Jan B. i Kamil przyznali się do winy.
Sąd wydał wyroki w zawieszeniu na pięć lat dla pełnoletnich sprawców, natomiast dla nieletnich postanowił zastosować łagodniejsze kary. Kamil został przekazany pod dozór kuratora, który w październiku 2012 r., po dwóch latach, poprosił sąd o zwolnienie go z tego obowiązku, twierdząc że mężczyzna wynagrodził szkody finansowe i zapłacił poszkodowanym 1150 zł za skradzione telefony.